Pewnego wiosennego dnia Pani w Przedszkolu nr.1 w Cichostowie zarządziła wycieczkę do lasu. Na jednego psa przypadała jedna smycz. Obowiązywał specjalny szyk wyjściowy: pies biegł przed siebie a koty zostały w domu - zapłakane. Dorosła opieka miała zapakować całe towarzystwo do tramwaju i przegonić po lesie :) Udało się nawet znaleźć grzyba do zupy.
Wycieczka
czwartek, 11 czerwca 2009Autor: vader696 o 21:32
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
0 komentarze:
Prześlij komentarz