Leżysz na łące jak Hipcio w błocie! A czy wy wiecie kto to jest Hipcio, co leży w wodzie, choć nie jest rybcią?
To jest syneczek hipopotama i tak nazywa go nieraz mama.
Więc leży sobie tak nasz szariczek, Lecą doń ptaszki bardzo wesołe,
a gdy usiadły wszystkie na grzbiecie, co było dalej czy dzieci wiecie?
Weekendowe wczasy
niedziela, 25 kwietnia 2010Autor: vader696 o 13:36
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
3 komentarze:
Uj jaki piękny wierszyk. Myślę, że Nagroda Orle Pióro czy Paszport Polityki murowane :)(a ja wiem z czego ten cytat :))))
A Szarik pewnie z Moruskiem siedzą w krainie wiecznych kiełbas a Grosia ich pilnuje co by bardzo nie rozrabiały :)
Pozdrawiam zastępcę sołtysa - a właśnie jakaś notka na temat Cichostowskich wyborów by się przydała.
Zainteresował mnie bardzo kamień ze zdjęcia pierwszego.
Czy jest on bardzo duży? Czy da się go może przenieść w inne miejsce?
Trzeba nad tym pomyśleć.Byłby z niego fajny niezbędnik podwórkowy.
Pochwalam sugestię Ulaczka o reportaż z wyborów sołtysa,ewentualnie mogą być jakieś przemyślenia .
A czy moja sugestia o zdjęcia okolicznych kapliczek nie jest już zapomniana?
Kasia jak większość kobiet jest piękna.
ja wiem co było dalej:
Szarik rozgonił całą ich grupę,
ziewnął, przykucnął i zrobił kupę.
Przynajmniej tak właśnie zachował by się Nero...
Prześlij komentarz