Opady śniegu

sobota, 27 listopada 2010

W porównaniu z innymi częściami kraju początek zimy w naszym regionie jest dość łagodny. Mimo to zamarzł pierwszy bezdomny i nie przykryty słomianą kołderką kwiat, chwilowo zablokowane były wszystkie dwie drogi z północy na południe Cichostowa i ta druga też. W telewizji można było oglądać roześmiane dzieci lepiące bałwany i znacznie mniej szczęśliwych kierowców. Poruszanie się po drogach zasypanych śniegiem łatwe bowiem nie było. Dochodziło do wielu kolizji i kilku poważniejszych wypadków. Sytuacja zmieniła się dopiero w niedzielę nad ranem, gdy wydreptano ścieżki do kościołów.
Pierwszy snieg Maria na spacerze Wacek bawi sie na pniaku Kot obserwuje kaczki

0 komentarze: