Palenie i koszenie czarownic
poniedziałek, 30 kwietnia 2012Autor: vader696 o 08:57 0 komentarze
Projekt wierzba
wtorek, 24 kwietnia 2012![]() |
Moczenie żywokołów |
W porównaniu z innymi drzewami wierzby żyją krótko i bardzo często ulegają chorobom grzybowym. Najstarsze okazy w Europie dożywają wieku 100-120 lat. Mogą osiągać maksymalnie 30m wysokości oraz 950cm w obwodzie pnia (wierzba biała).
Dziś niestety charakterystyczne dla polskiego krajobrazu głowiaste wierzby znikają, powoli odchodzą do historii, a główną tego przyczyną jest mechanizacja rolnictwa, która doprowadziła do zaniku śródpolnych zadrzewień. Systematycznie wypalane, wycinane, przestały królować wśród polskich drzew. Coraz mniej gospodarzy sadzi "żywokoły" na swoich miedzach - bo wierzby przeszkadzają w mechanicznej uprawie gleby. Nie plecie się z nich płodów, bo to zacofanie. Rolnicy zaprzestali sadzenia nowych wierzb, przestali też przycinać korony starych. Ich gałęzie wyrastają ostro w górę, a witki z czasem stają się grubymi konarami. Następuje powolne starzenie się drzew i ich zagłada. Wraz z obumieraniem wierzb zmienia się krajobraz i ubywa naturalnych siedlisk ptaków i zwierząt. Liczne gatunki ptaków związane z krajobrazem rolniczym i dziuplami gwałtownie zmniejszyły swą liczebność. Jako źródło opału, zamiast wierzb głowiastych, promuje się plantacje wierzb energetycznych, zdecydowanie uboższych pod względem przyrodniczym.
![]() |
Szpaler wierzb wzdłuż drogi |
Wierzbę rozmnożyć można w prosty (od dawna znany rolnikom), ale zapomniany sposób, nie wymagający praktycznie żadnych nakładów finansowych. Wystarczy ściąć młode, najlepiej jednoroczne, pędy wierzbowe o długości ok. 50cm (zrzezy). Ścinać powinno się je wczesną wiosną (marzec/kwiecień), zanim w drzewie zaczną krążyć soki lub późną jesienią, po zakończeniu okresu wegetacji. Tak otrzymaną sadzonkę należy umieścić pionowo w podłożu (wsadzić, a nie wkopywać) na głębokość ok. 15cm, a następnie podlewać aż do ukorzenienia.
![]() |
Część alejki |
Nie sposób nie zauważyć możliwości gospodarczego wykorzystania wierzb - w coraz bardziej modnym plecionkarstwie, w agroturystyce (warsztaty wikliniarskie jako oferta edukacyjna gospodarstw ekologicznych), w lecznictwie (m.in. do produkcji naturalnej aspiryny), jako materiał energetyczny (biomasa), można z niej także uzyskiwać włókno, które może stanowić surowiec do produkcji tkanin technicznych, odpornych na działanie światła i wilgoci.
Sielski krajobraz z licznymi szpalerami wierzb głowiastych ma też duże znaczenie kulturowe. Kojarzony jest nie tylko z Żelazową Wolą i muzyką Chopina, wielu malarzy uwieczniało go na swoich płótnach. Przez wieki, pod wpływem fantastycznych kształtów wierzbowych głów, powstawały liczne legendy i baśnie. Choć ponoć diabeł Rokita wciąż mieszka w wierzbach, mają one swoje miejsce także w wierzeniach religijnych. Już w czasach pogańskich uważano wierzby za drzewa płodności, a współcześnie z pędów z baziami wykonuje się palemki wielkanocne. Nic zatem w tym dziwnego, że wierzba uważana jest za najbardziej "polskie drzewo". Mam nadzieje, że z tych 60 żywokołów który toną wysiłku umieściłem w ziemi chociaż połowa puści upragnione listki, a w kolejnych latach będzie rosła w prawdziwe wysokie drzewo.
Natomiast stare wierzby rosnące na podmokłych łąkach, na brzegach rzek i stawów były królestwem diabła Rokity, który siedział w kucki, przyczajony jak pająk i wyskakiwał z szuwarów tylko wtedy, jeśli zbłąkany człowiek zapuszczał się na jego tereny, po czym zagarniał duszę nieszczęśnika. Aby zabezpieczyć się przed zakusami diabła noszono przy sobie lub umieszczano w chatach kawałek drewna wierzbowego.
![]() |
Na taki efekt końcowy oczekuję |
W myśl przysłowia I krzak wikliny ciążę przyczyni również kobiety starające się o dziecko mogły liczyć na wsparcie i wysłuchanie u wierzby.
Umieli także przesunąć śmierć na jakiś dalszy termin. Ludziom starym zalecali udać się po wieczerzy w czwartek do pobliskiej starej wierzby, splunąć na nią trzy razy i mówić: Ty niedługo umrzesz, bo musisz, ale ja będę żyć, bo mogę.
Nie da się dziś przekonać rolników, aby powrócili do tradycji. Można im jednak przypomnieć jak to drzewiej bywało...
Warto zadbać o to, co przyciąga zwierzęta, jak i fascynuje ludzi...
Autor: vader696 o 21:34 0 komentarze
Pierwszy wypas
sobota, 21 kwietnia 2012 A to ci niespodzianka. W końcu po wielotygodniowej oborowej depresji nie ma śladu. Wreszcie błękitne niebo zaświszczało nad głowami kóz. Skokom, radosnemu pomrukiwaniu i wirganiu kopytkami nie było końca. Te co były pierwszy raz też trzymały odpowiedni poziom. Żeby odtworzyć murawy, w zeszłym roku jak i w tym poprzecinano drzewa i krzewy, co znacząco wpłynęło na jakość trawy, jej kształt i kolor. Smak chyba też jest całkiem przyzwoity, bo po całodziennym spacerze kozy wieczorem padły i z wrażenia zaniemówiły aż do następnego dnia. Na pierwszy wypas pasterz zabirał oczywiście zwierzęta idąc przez wieś, potrząsał kijem z "brząkadłami" i wołał "Hore, hore, pastuż woła bydło do dwora", by bydło w tym wypadku kozie wiedziało co ma czynić.
Autor: vader696 o 01:02 0 komentarze
Utkane kwiatem
Wiosenne zawilce wyłaniają się z leśnej ściółki by pochwycić pierwsze promienie słońca zanim rozwiną się pąki grabu i buku. Bo zawilce to nasze rośliny! I choć kojarzą się one z roślinami dziko rosnącymi, wiele spośród ich gatunków nadaje się do uprawy, a wręcz hodowli w celach poznawczych. O zawilcach można pisać dużo, bo czasami kwitną zawilce japońskie, późne, które obsypują się atrakcyjnymi różowymi kwiatami. I te oto kwiatuszki pięknie współgrają z czystymi domami, czystymi ulicami, gdzie ze skrzynek umieszczonych w oknach lub na balustradach balkonów i tarasów wręcz kipią co prawda może nie zawilce ale inne miododajne i pszczołolubne cudeńka. I jak w tym wszystkim odnajduje się ten co papierek rzuca przed płot, a wielkie niebieskie worki wozi po lasach i upuszcza w miejscach niedozwolonych?
Autor: vader696 o 00:16 0 komentarze
Ekskluzywny wieczór
piątek, 20 kwietnia 2012Na wieczór najłatwiej zaproponować wyraziste, zdecydowane kolory np.: mocny błękitno-różowy lub czerń, ale w połyskliwym, błyszczącym wydaniu. Do tego etniczna sylwetka drzewa, lekko rozczochrana trawa niczym sierść na pudlu i już mamy naprawdę piękny widok. Taaaaaak, tego wieczora samotność nie plątała się między nogami i roślinami.
Autor: vader696 o 23:49 0 komentarze
Mgła for free
czwartek, 19 kwietnia 2012
Autor: vader696 o 23:34 0 komentarze
Ognień płonie
niedziela, 15 kwietnia 2012Autor: vader696 o 10:21 1 komentarze
Pogoda
wtorek, 10 kwietnia 2012
Autor: vader696 o 09:40 0 komentarze
Zbieraj sznurki
piątek, 6 kwietnia 2012 Z przyjemnością chcę podzielić się informacją na temat gniazda. Gniazdo mocno przypomina sznurek, jest w zasadzie sznurkiem o wyglądzie gniazda i wisi na drzewie uczepione za sznurek. Taki np. kanarek do moszczenia gniazda samicy dostarcza jej kawałki flaneli, wełny, sznurka sizalowego, ligniny, szarpi, suchego mchu itp. Kanarki muszą wiedzieć jednak, że należy unikać cienkiej włóczki i waty. Czy tylko kanarek mieszka w lesie? I to w dodatku cichostowskim? Pamiętam, że kiedyś co prawda widziałem jednego kanara , co leżał na mchu za jałowcem i trzymając głowę na plecaku, spał sobie w najlepsze. Zresztą nie wiem. Po latach myślę, że może tylko udawał. Bo dziwnie miał oczy otwarte.
Autor: vader696 o 06:33 0 komentarze
Pomaranczowy brzuszek
czwartek, 5 kwietnia 2012 Cieszymy sie z odwiedzin chyba tylko jednego,bo trudno nawet stwierdzić,czy zawsze przylatuje ten sam,czy też inny. Jednocześnie zauważyliśmy, że jest bardzo ruchliwy: szybciej nauczył się jeździć na rolkach niż mówić, tydzień później umiał jeździć na nartach i dwukołowym rowerku, a wieczorynkę prawie zawsze ogląda zwisając z fotela głową w dół, bo nie może wysiedzieć bez ruchu. Ot taki ptaszek z niego!
Autor: vader696 o 14:24 0 komentarze
Dobiło 22
środa, 4 kwietnia 2012 Upał był ostatnio niemiłosierny. Duchota, pot z czoła i nie tylko, słońce grzeje, człowiek czuje się na ulicy niczym karp na rozgrzanej patelni. Temperatura ekstremalna, jak na nasze warunki. Osobiście widzę, że kozy nie mają nic przeciwko temu. Temperatury skrajne powodują, że czują się dobrze, szczególnie psychicznie. Nie mają dołów z tego powodu, bo to przecież bez znaczenia, wpływu koza na pogodę nie ma. A jak sobie trochę toksyn wypoci, to tylko z korzyścią dla koziego organizmu. Najstarsze kozy zwróciły mi uwagę, że Beduini piją gorącą herbatę na środku rozgrzanej pustyni? I wymeczały mi, że dokładnie wiedzą co robią. Dzięki gorącej herbacie podnoszą temperaturę całego ciała i dopasowują ją do otoczenia. Dzięki temu upał przestaje im zupełnie przeszkadzać. Musiałem nagotować im 5 litrów czarnej mocnej.
![]() |
22stopnie i gorrrące słońce |
Autor: vader696 o 14:24 0 komentarze
Ptasi budzik
wtorek, 3 kwietnia 2012
Za ekotrendy.pl:
Dla większości gatunków ptaków czas rozpoczęcia porannego śpiewania jest zależny od tego, jak bardzo widno jest wokoło. Ten specyficzny zegar przyrodniczy jest tak dokładny, że w pewnym przedziale czasowym poranka można godzinę rozpoznać po tym, który ptak zaczyna śpiewać.
Wraz z postępującym czasem kalendarzowym pora wschodu słońca jest różna, jednak w połowie maja (wschód słońca o godzinie 4.00 czasu letniego) ptasi budzik działałby następująco:
3.00 – Drozd śpiewak (śpiewa we wierzchołkach drzew)
3.10 – Rudzik (śpiewa ukryty w gąszczu leśnego poszycia)
3.15 – Kos (śpiewa na wysokich gałęziach)
3.20 – Świergotek drzewny (śpiewa w locie)
3.30 – Kukułka (śpiewa w koronach drzew)
3.40 – Bogatka (śpiewa w niższych piętrach lasu)
3.50 – Pierwiosnek (śpiewa w niższych piętrach lasu)
4.00 – Zięba (śpiewa w niższych piętrach lasu)
4.20 – Wilga (śpiewa w koronach wysokich drzew)
4.40 – Szpak (śpiewa w różnych miejscach)
Wszystkie wymienione ptaki to pospolici mieszkańcy naszych lasów, większość z nich jest łatwo rozpoznawalna. Także ich śpiew jest donośny i bardzo charakterystyczny.
![]() |
Wróbelek |
![]() |
Dzięcioł |
Autor: vader696 o 14:35 0 komentarze