Mgła for free

czwartek, 19 kwietnia 2012

Mgłę jest trudno opisać w szczegółach, a jaka jest ogólnie, to chyba każdy widzi. Często można pomylić mgłę ze smogiem. Podobny jest także dym, ale głupio włączać swiatła przeciwmgielne, gdy się pali. Mgła jest też zabójcza, gdyż na drogach prowadzi do wypadków, chociaż kierowcy ją lubią, bo wtedy mogą bezkarnie dawać po oczach długimi. Często też zdarzają się wypadki, kiedy z mgły wychodzi coś złego, i zabija wszystkich w około. Niedawno był o tym film. Jest także zespół blackmetalowy o tej samej nazwie, ale to jest raczej nie na temat...
Cichostów jest znany ze swej dobrej i, trzeba to przyznać, majestatycznej mgły, która właściwie jest smogiem. Cichostowiacy zrobili ją sobie na własne życzenie, swoim niesamowitym ruchem samochodowym, oraz ogólnym wydalaniem różnego syfu w atmosferę. Dzięki temu nawet najmłodsi cichostowianie mają płuca jak palacze z dwudziestoletnim stażem. Dlatego też mieszkańcy, których prawie 300 mieszka w Cichostowie, mają tak mało medali. No bo mogliby mieć więcej, co nie? Przez ten smog ciężko też zauważyć w ogóle Cichostów. Ostatni raz widziano go w 1940, kiedy to Niemcy bombardowali go bombami zapalającymi. Do dziś jest to tajemnicą, choć czasem Cichostowiak wyjdzie poza obręb miasta.








0 komentarze: